Kości RPG Pathfinder Kingmaker

„Kość w piaskownicy” to bardzo dobry tytuł dla kryminału lub powieści grozy. Jeśli podejdziemy do tego bardzo fabularnie, mamy chwytliwy tytuł dla bestsellera. Q WORKSHOP razem z Paizo Inc. prezentuje aż siedem takich fabularnych kości do stuprocentowej „piaskownicy”. Pathfinder Adventure Path: Kingmaker to pierwsza kampania do wspaniałego systemu RPG, gdzie stworzono tak duże pole do popisu dla graczy i Mistrza Gry. Otrzymują otwarty świat i możliwość eksploracji nieznanych krain w takim tempie, jakim sobie zażyczą. Nasze kości, wykonane z najlepszego materiału, na pewno będą wspaniałą pomocą w grze. W kampanii grający mają szansę stworzyć własne królestwo i tylko od ich decyzji zależy los krainy. Uznaliśmy, że zielone kości idealnie oddadzą klimat kampanii okiełznywania dzikiej przyrody, celem stworzenia nowego królestwa. Głęboko grawerowane zdobienia i „liściaste” wzory pokryliśmy srebrną farbą, która wytrzyma lata. Bardziej wyrafinowani na pewno zauważą, że są to nasze pierwsze kości nawiązujące w ornamentyce do secesji. Wszak tworzenie kości to również sztuka i chcemy, żeby nasze kości były jak najpiękniejsze i pasowały nie tylko do jednej kampanii.

Sześć piasku stóp w fabule

Każda fabularna piaskownica wymaga nie tylko obszaru do eksploracji dla graczy, ale również miejsc, gdzie bohaterowie mogą się zagłębić bardziej i brać udział w wydarzeniach związanych z danym miejscem. Kampania Pathfinder Adventure Path: Kingmaker proponuje następujące miejsca na mapie godne „zakopania się na dłużej”:

• Stolen Land – pierwszy przyczółek i pierwszy krok do zdobycia Rzecznych Królestw;
• Rivers Run Red – bo zbudowanie fortu to dopiero początek;
• The Varnhold Vanishing – a tutaj są cyklopy, i do tego nieumarłe;
• Blood for Blood – zbudowaliśmy pierwsze miasto i już ktoś chce nam je zniszczyć;
• War of the River Kings – by się rozwijać, trzeba opuścić senny dom i ruszyć na przygodę!
• Sound of Thousand Screams – nimfa nimfie nie równa, szczególnie taka, która mieszka w dziczy.